Przebieg choroby

Jakie są kolejne fazy choroby alkoholowej?

O uzależnieniu od alkoholu mówi się jako chorobie, lekarze nie mają przy tym wątpliwości, co do tego, że, podobnie, jak każda inna choroba, alkoholizm powinien być leczony. Zwraca się jednak uwagę i na to, że mówimy w jego przypadku o poważnym problemie społecznym, cierpi bowiem nie tylko osoba uzależniona, ale również osoby z jej najbliższego otoczenia. W terminologii medycznej często zalicza się go do chorób pierwotnych, a zatem to alkoholizm jest przyczyną powstawania innych chorób nie tylko somatycznych, ale również psychicznych. Jest to także choroba chroniczna, choć bowiem wielu osobom trudno jest się z tym pogodzić, alkoholikiem jest się do końca życia i to nawet pomimo prób zerwania z nałogiem.

Jeszcze inna terminologia mówi o alkoholizmie jak o chorobie postępującej oraz śmiertelnej, choć w tych dwóch ostatnich przypadkach przypomina się, że o skrajnej postaci można mówić tylko wtedy, gdy pacjent nie poddaje się leczeniu. Szukając istoty alkoholizmu często wskazuje się na odchodzenie od zdrowia, w zdecydowanej większości przypadków nie jest to bowiem schorzenie, dla którego typowy byłby gwałtowny przebieg. I choć jest to choroba ze swoim początkiem i końcem, nie można nie zgodzić się z tym, że jej początek jest trudny do uchwycenia. Dzieje się tak dlatego, że choć istnieje granica pomiędzy piciem towarzyskim i nałogowym, mamy do czynienia z granicą stosunkowo płynną, która nie u każdego przebiega w tym samym miejscu.

Picie towarzyskie trwa niekiedy zaledwie kilka miesięcy, częste są jednak przypadki, w których stan ten utrzymuje się nawet przez kilka lat. Wstępem do niego zawsze jest odkrycie, że picie alkoholu jest całkiem przyjemnym doznaniem, a do tego można liczyć na to, że pomoże złagodzić nienajlepsze stany emocjonalne. W pewnym momencie pojawia się jednak faza ostrzegawcza będąca często ostatnim momentem na szukanie pomocy. Mamy z nią do czynienia w tym samym momencie, w którym pojawiają się pierwsze luki pamięciowe nawet, jeśli krótka amnezja związana z piciem nie wiąże się z utratą przytomności. Z czasem zarówno „urwany film”, jak i kac pojawiają się coraz częściej, a klin staje się środkiem leczniczym. Faza krytyczna z kolei rozpoczyna się w tym samym momencie, w którym pojawia się utrata kontroli nad piciem. To właśnie wtedy pojawia się picie ciągami, choć w fazie tej występują również okresy abstynencji. Jest to również faza, w której alkoholik okazuje się osobą wyjątkowo twórczą wówczas, gdy w grę wchodzi poszukiwanie usprawiedliwień i wymówek nawet, jeśli zdajemy sobie sprawę z tego, że nie mają one wiele wspólnego z rzeczywistością. Kolejną jest już faza chroniczna z wielodniowymi ciągami.

Redakcja poleca