Dorosłe dzieci alkoholików

Role społeczne dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym

W rodzinach z problemem alkoholowym dzieci również mają przypisane określone role społeczne. Nietrudno się jednak domyślić, że są to role wypaczone będące swego rodzaju karykaturami typowych ról. Jedną z najbardziej typowych jest rola bohatera rodziny, którą pełni dziecko dostarczające najbliższym poczucie wartości i dumy. Dziecko takie nie tylko bierze na swoje barki liczne obowiązki, ale również radzi sobie z nimi nawet pomimo tego, że znaczna ich część jest zaliczana do spraw, które powinny być załatwiane przez dorosłych. Bohater rodziny nie ma zresztą szans na prawdziwe dzieciństwo. Szybko staje się małym dorosłym zwracającym na siebie uwagę dzięki opanowaniu, poświęceniu i gotowości do rezygnowania z siebie po to, aby spełniać potrzeby innych członków rodziny.

Rodzina czuje się dobrze, choć bowiem ma problem, udało jej się wychować tak odpowiedzialnego młodego człowieka. Niestety, mamy do czynienia przede wszystkim z maską, która kryje dziecko nie tylko skryte, ale również nieustannie niezadowolone nie tylko z siebie samego, ale nawet ze swoich osiągnięć. Jest to też dziecko wylęknione, nieustannie obawiające się, że ktoś odkryje, że jego siła jest iluzoryczna. Jest to też dziecko, które ma przeświadczenie o własnej nieprzydatności i które, pozbawione prawa do dzieciństwa i okresu dorastania, w pewnym momencie staje się zbyt słabe, aby sprostać wyzwaniom dorosłości. Społeczna rola kozła ofiarnego okazuje się nie mniej istotna, dziecko, które jest zmuszone do jej odgrywania pomaga bowiem rodzinie w odwracaniu uwagi od tego, co jest jej rzeczywistym problemem. To obiekt zastępczy, na którym można rozładować negatywne emocje, a dorośli naprawdę wierzą, że jest to dziecko nieodpowiedzialne, trudne i sprawiające same kłopoty.

Nie trzeba zresztą czekać zbyt długo aż samospełniająca się przepowiednia zacznie działać, dziecko takie nie tylko bowiem zaczyna mieć problemy w nauce, ale również szybko zaczyna pogoń za nieodpowiednim towarzystwem i… używkami. Zmiany są zresztą znacznie bardziej złożone, dziecko „kozioł ofiarny” szybko zmienia się bowiem w dorosłego, który nienawidzi świata i ludzi. Każdy potrzebuje jednak chwili wytchnienia, w rodzinie z problemem alkoholowym często pojawia się więc dziecko-maskotka. Niestety, dziecko, które poprawia humor w rzeczywistości jest przytłoczone odpowiedzialnością, boi się bowiem, że w końcu nadejdzie moment, w którym nie poradzi sobie ze złością domowników. Nieustannie obawia się odtrącenia, a jednocześnie podświadomie oczekuje go przypuszczając, że fałszywe przekonanie o jego umiejętnościach w końcu zostanie zweryfikowane.

Redakcja poleca